Śledź nas na:



Cnoty życiowe

Wzajemne związki między cnotami

Kategorie cnót społecznych i aspiracyjnych nie dadzą się od siebie wyraźnie odróżnić.

Jeśli posiadasz jedną posiadasz je wszystkie.

Życie godziwe ma zarówno społeczny jak i aspiracyjny wymiar.

Jak zauważyliśmy tzw. cnoty wykonawcze wydają się również istotne dla obu wymiarów, aspiracyjnego i społecznego. Męstwo np. jest potrzebne zarówno do wypełnienia obowiązków społecznych, jak i do stawiania sobie realistycznych, ale ambitnych celów indywidualnych i dążenia do ich osiągnięcia, mimo wszelkich przeciwności losu.

Posiadanie cnót moralnych a ich przejawianie

Cnoty i wady są dyspozycyjnymi cechami charakteru. Posiadając jakąś cnotę to być szczególnym rodzajem człowieka, od którego można oczekiwać, że będzie odczuwał i działał w pewien sposób. W określonej sytuacji pewną cnotę lub wadę mogą przejawiać ludzie, którzy jej nie posiadają – nie jest ona częścią ich charakteru.

Motywy postępowania z cnoty

Niektóre motywy postępowania nie dadzą się pogodzić z żadną cnotą, np. niechęć, zła wola, zazdrość i chciwość. Skąpiec, który naraża życie, aby ocalić swój garnek złota, nie okazuje męstwa. Jego czyn jest nierozważny. Męstwo polega na stawianiu czoła niebezpieczeństwom, którym czoło stawić trzeba.

Motywy mieszane

Często oczywiście mamy do czynienia z motywami mieszanymi. Pomagamy naszym przyjaciołom z wdzięczności i z przyjemnością. Czy ci, którzy posiadają cnoty, powinni zawsze znajdować upodobanie w działaniach z obowiązku?

Istnieją jednak takie okoliczności, w których fakt, że działamy obowiązkowo, choć z ciężkim sercem, nie wyklucza naszej cnoty – np. wtedy, gdy informujemy pracowników, że będziemy musieli ich zwolnić.

Kiedy jednak próbujemy dokonać oceny czyjegoś charakteru, mieszane motywy komplikują nam sprawę. Sądzimy, że fakt iż nasi przyjaciele są dla nas dobrzy, wynika z przyjaźni, która nas łączy. Jednak dopóki nasza przyjaźń przynosi im korzyści możemy mieć wątpliwości. Czy powinniśmy np. dawać wiarę, że osoby ujawniające niewłaściwe praktyki w przedsiębiorstwie robią to z poczucia obowiązku, jeżeli wiemy, że żywią one urazę do swoich pracodawców?

Egoizm

Idea, że u podstaw wszystkich działań człowieka leży jedna pobudka a mianowicie miłość własna, ma swoich zwolenników od początku filozofii. Nazywa się to egoizmem i polega na tym – jak ujął to Hobbes – że „każdy człowiek daje z tą intencją, by mu to samemu wyszło na dobre”. Pogląd ten wykorzystuje niejasność pojęcia interesów pośrednika. Ponieważ jako pośrednik musisz mieć interes w tym cokolwiek robisz celowo, łatwo jest przypuszczać, choć będzie to przypuszczenie fałszywe, że wszystkie twoje działania muszą być interesowne.

Ocenianie motywów postępowania

Załóżmy, że odgrywasz znaczną rolę na polu działalności charytatywnej. Czy choć w części jesteś motywowany współczuciem, zrozumieniem położenia tych, których potrzeby działalność charytatywna ma zaspokoić? Dopóki twoje zabiegi charytatywne, z których nie robisz tajemnicy, uszlachetniają wizerunek twojej firmy, trudno powiedzieć.

Przypuśćmy teraz, że nagle działalność charytatywna, którą prowadzisz, staje się przedmiotem wynikającej z uprzedzeń wrogości. Gdybyś nadal ją prowadził, mógłbyś utracić swoją klientelę. Czy jeżeli w takiej sytuacji natychmiast wycofasz się z tej działalności, to będzie znaczyło, że mimo wszystko nie byłeś motywowany współczuciem – że nigdy się o tych ludzi nie troszczyłeś?

Rzetelna i dokładna ocena czyichś motywów postępowania – dotyczy to również motywów własnych – obfituje w trudności. Często jest tak, że za naszymi działaniami stoi kilka wiarygodnych motywów: obecność jednych jest dla nas pochlebna, innych zaś nie. Najbardziej wiarygodna interpretacja czyjegoś zachowania nie musi koniecznie być prawdziwa.



Zobacz także