Śledź nas na:



Komunikacja interpersonalna w środowisku pracy

Jako, że komunikowanie niewerbalne jest nieodłączną częścią komunikowania się „twarzą w twarz" omówię teraz pokrótce jego formy (ich uporządkowanie jest całkowicie przypadkowe):

  • Gestykulacja - ruchy rąk, dłoni, palców, nóg, stóp, całego korpusu;
  • Wyraz mimiczny twarzy - możliwość przekazywania różnych stanów emocjonalnych;
  • Dotyk i kontakt fizyczny - w zależności od naszych zażyłości stosunków z rozmówcą powinien zostać zachowane dystans:
    • Intymny - od dotyku do 45cm, natężenie głosu: szept;
    • Osobisty - od 45cm do 1,2m, uściśniecie dłoni, natężenie głosu: cicho;
    • Towarzyski, czyli społeczny - od 1,2m do 3,6m, natężenie głosu: głośno;
    • Publiczny - większy niż 3,6m, natężenie głosu: bardzo głośno;
  • Wygląd fizyczny - sposób ubierania się, czesania, malowania i ozdabiania;
  • Dźwięki para lingwistyczne - wszystkie oh, ah, eh, hmmm
  • Kanał wokalny - intonacja i barwa głosu, akcentowanie, rytm mówienia, wysokość głosu;
  • Spojrzenia i ich wymiana - kontakt wzrokowy, gdzie jakość komunikatu zależy od długości spojrzenia;

Pozycja ciała w trakcie mówienia - spięte ciało, wyprostowany bądź swobodny korpus, wzniesienie wyżej/niżej niż współrozmówca etc.

Aby omówić komunikowanie interpersonalne w środowisku pracy posłużę się przykładem relacji między położonym a podwładnym oraz między pracownikami na takim samym szczeblu zadaniowym w firmie.

Przełożony - pracownik relacja bardzo krępująca i trudna, bo tak naprawdę od przełożonego zależą nasze losy w firmie, nasza kariera. Panuje powszechne przekonanie, że w relacjach z przełożonym bardzo ważne jest pierwsze wrażenie. W stwierdzeniu tym jest wiele prawdy, ale nie jest to jedyna recepta na poprawne kontakty z szefem. O swoją pozycję trzeba zadbać już na samym początku startu zawodowego. W momencie rozpoczynania pracy istotne jest jasne sprecyzowanie dążeń, wzajemnych oczekiwań, określenie ról. W nowej pracy tworzą się pewne relacje, style, opinie. To, jak będziemy postrzegani przez innych, w dużej mierze zależy od nas samych. Jeśli nie zadbamy o te kluczowe dla naszej pozycji w firmie elementy już na samym początku, to potem może już być za późno.

W relacjach przełożony - podwładny szczególnie ważna jest trudna sztuka udzielania odpowiedzi zwrotnej, tzw. feedback. W takiej sytuacji istotnym elementem jest znajomość sztuki komunikowania. Nie można opierać się na domysłach, niepotwierdzonych przypuszczeniach. Wszystko co wyjdzie z naszych ust musi być po prostu potwierdzone dla uniknięcia konfliktów i narażenia się szefowi. Nie trudno bowiem snuć domysły. Jeżeli jednak dojdzie do takiej sytuacji konieczna jest natychmiastowa korekta sytuacji. Udzielany feedback musi być konstruktywny, jeżeli dane zdarzenie dotyczy określonego pracownika. Powinien dotyczyć nie tylko tych kwestii, które zostały nieprawidłowo wykonane, ale przede wszystkim powinien dotyczyć poprawności wykonania zadań. Wtedy to pracodawca powinien mówić i pokazywać pozytywne strony pracownika, a nie tylko wytykać mu popełnione błędy. Jeśli nie będzie o tym pamiętał może doprowadzić do obniżenia wydajności pracownika, co może pociągnąć za sobą konsekwencje dla samej firmy. W samym pracowniku zrodzi się bunt i brak motywacji do działania. A także przypuszczenia, że przełożony nie jest obiektywny. A przecież celem oceny jest poprawa i skierowanie pracownika na właściwy tor działania w wykonywaniu powierzonych mu zadań i zapewnienie właściwej drogi jego rozwoju.

Coraz częściej zdarza się, że szef upatruje sobie jedną osobę w zespole, której zleca wszystkie trudne zadania. Początkowo wyróżniony pracownik czuje się doceniany i chętnie podejmuje kolejne wyzwania. Po pewnym jednak czasie jego zapał ustępuje. Zaczyna nie radzić sobie z natłokiem spraw do załatwienia i pojawiają się pierwsze poważne zaniedbania na jego stanowisku. Wielu pracowników postanawia trwać w takim stanie w obawie przed nieprzychylną reakcją przełożonego. Taka postawa nie jest właściwa. Przeciążony pracownik powinien ten fakt jak najszybciej zgłosić. Nie dlatego, że jest nieudolny, ale przede wszystkim dlatego, że zlecanych zadań jest po prostu za dużo dla jednej osoby. Kumulacja priorytetowych zadań powinna nas zmobilizować do rozmowy z przełożonym. Jeśli mamy wątpliwości, należy je natychmiast wyjaśnić.



Zobacz także